Dorota Gardias
Kasia Zielińska chyba postanowiła pójść w ślady Doroty Gardias, bo swojego rudego irokeza zmieniła na bardziej grzecznego... pazia. A to wielka szkoda, bo nie dość, że sama fryzura pogodynki podobała się mało komu, to Kasi pasuje jeszcze mniej. Zielińska tym paziem jeszcze bardziej zaokrągliła swoją twarz. Zdecydowanie o niebo lepiej pasował jej buńczuczny irokez, w którym wyglądała naprawdę sexy. Ciekawe, czy zostanie przy tym paziu na dłużej?