Dariusz K.
Nic dziwnego, że kiedy Iza, partnerka muzyka, dowiedziała się, iż sąd na wniosek prokuratury zasądził dla K. trzymiesięczny areszt, zemdlała na oczach wszystkich.
Co ciekawe, sprawca tragedii chciał uniknąć aresztu, oferując kaucję w wysokości 500 tysięcy złotych! Skąd chciał wziąć taką sumę?