Trwa ładowanie...
5 kwietnia 2012, 11:00

"Ojciec Mateusz": coraz więcej gwiazd i widzów!

"Ojciec Mateusz": coraz więcej gwiazd i widzów!
d2zd7qw
d2zd7qw

To jeden z najchętniej oglądanych seriali. Spodziewaliście się takiego sukcesu?

Każdej ekipie filmowej życzę takiej atmosfery, jaka panuje u nas na planie. Aż chce się pracować – powiedziała Faktowi Jolanta Trykacz z produkcji. –

Najbliższe odcinki będą wyjątkowo emocjonujące. Serialowa Natalia, czyli Kinga Preis, przystąpi do działania – zapisze się do fitness clubu i zacznie się odchudzać. Finałem tej przemiany będzie okładka w poczytnym piśmie, na której znajdzie się Natalia, ale to zobaczymy dopiero w odcinkach po wakacjach.

Muszę zdradzić, że piszą do nas widzowie, którzy żalą się, że Natalia była lepszą gospodynią, kiedy była grubsza. Podobne opinie słyszymy od statystów, którzy pojawiają się na planie w różnych częściach Polski. My się z tym nie zgadzamy. Cieszymy się, że oglądalność cały czas wzrasta. Mamy dobry wynik – prawie 4,5 miliona widzów. Choć szkoda, że kiedy startowaliśmy z pierwszymi odcinkami tej serii, było gorzej. Mamy trochę żalu do telewizji, bo nie pomogli nam w wypromowaniu startu serialu. Przez prawie trzy miesiące nadawano powtórki, w różnych dniach i o rożnych porach. Nie było stałej emisji, do której widzowie są przyzwyczajeni, a przy premierowych odcinkach zabrakło komunikatu, że to są już premierowe odcinki. Być może powodem spadku było też to, że zabrakło Artura Żmijewskiego, bo ojciec Mateusz wyjechał na jakiś czas do Włoch. Za to doskonale z zastępstwem poradził sobie ksiądz Jacek, czyli Piotr Kozłowski.

Zdjęcia cały czas powstają w Sandomierzu. Ta malownicza miejscowość jest głównym planem produkcji.

Choć już 10 kwietnia pojedziemy na 5 dni na Podlasie i plan przeniesie się do pięknego Drohiczyna nad Bugiem – zdradziła Trykacz.

(fakt/PSz)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

W tym serialu życie toczy się w kuchni

d2zd7qw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2zd7qw

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj