Thomas Markle wspomina Meghan. "Odrzuciła mnie, nie ma skrupułów"
Thomas Markle był zbudowany tym, jak w obliczu rodzinnego dramatu William i Harry stoją znowu ramię w ramię. Ma nadzieję, że jego córka też się przełamie. Na razie zaprosił media i za ich pośrednictwem skierował do Meghan osobiste przesłanie.
Thomas Markle nie miał nigdy oporów, żeby robić ustawki z paparazzi i sprzedawać prywatność Meghan, zwłaszcza kiedy wchodziła do rodziny królewskiej. Z tego powodu nie został zaproszony na ślub córki z księciem Harrym. Nieco później Meghan w ogóle przestała spotykać się z ojcem, a w sierpniowym wywiadzie dla "New Yorkera" wyznała, że straciła go na dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lilibet Diana Mountbatten-Windsor. Co oznacza imię córki księcia Harry'ego i Meghan Markle?
Teraz Thomas Markle zaprosił do siebie dziennikarzy "The Mail On Sunday" i razem z synem podzielił się kilkoma wrażeniami. Przede wszystkim panowie zauważyli, że śmierć Elżbiety II zbliżyła do siebie skonfliktowanych Williama i Harry'ego.
- Byłem pod wrażeniem szacunku, jaki sobie okazują na pogrzebie. A tego najbardziej brakuje ze strony Meghan w stosunku do ojca - powiedział Thomas junior i zwrócił się już bezpośrednio do siostry: - Dla taty byłaś, jesteś i pozostaniesz na zawsze księżniczką. On naprawdę zasługuje na twój szacunek.
Największy żal junior ma do Meghan o to, że nie zadzwoniła do ojca, kiedy na początku roku doznał udaru mózgu. Do dziś nie wrócił do pełnej sprawności, ma duże kłopoty z poruszaniem się i mówieniem. Z kolei sam ojciec Meghan zaprzeczył, jakoby córka go straciła. - Ona mnie porzuciła. Nie ma żadnych skrupułów - stwierdził.
Thomas Markle nie stracił jednak nadziei, właśnie dzięki obrazkom, które zobaczył podczas transmisji pogrzebu królowej. - Nie jest za późno, żeby naprawić błędy. [...] Meghan wie, gdzie mnie znaleźć. Mój numer się nie zmienił. Chciałbym spotkać mojego zięcia i wnuki, których jeszcze nigdy nie widziałem - zakończył Markle senior.