Ola Żuraw: "Nie czuję się na salonach jak ryba w wodzie"
Ola Żuraw, jako uczestniczka "Top Model", wzbudzała wiele emocji. I choć modeling odszedł już w zapomnienie, a ona sama skupiona jest na byciu matką, zdarza jej się skorzystać z zaproszenia na branżową imprezę. Jednak, jak sama przyznaje, to nie do końca jej świat.
Ola Żuraw była jedną z największych nadziei "Top Model". Choć może nie wyglądała jak typowa modelka, to jednak szybko pokazała swój potencjał i zyskała sporą sympatię widzów. Programu nie udało jej się wygrać, lecz nie zmienia to faktu, że jej uroda z całą pewnością zasługuje na podziw. Nie tylko ładna twarz, ale i ciało godne pozazdroszczenia są częstymi powodami do prawienia komplementów. Fani Żuraw nie ukrywają, że są pod wrażeniem tego, jak młoda mama wygląda. Ola lubi uwydatniać swoje atuty, a na imprezach z pewnością jej się to udaje.
Kilka dni temu Ola Żuraw skorzystała z zaproszenia na urodzinową imprezę jednej z marek jubilerskich. Na swoim instagramowym profilu celebrytka pochwaliła się tym, jak pięknie tego wieczoru wyglądała. Rzeczywiście prezentowała się niczym prawdziwa gwiazda.
Izabella Miko: Bardzo chcę zostać mamą!
Co jednak może dziwić to fakt, że imprezy nie są jej żywiołem. "I powiem wam jeszcze, że to trzeba w ciul czasu mieć na takie imprezki. Gdybym tak latała na wszystkie, na które otrzymuję zaproszenia, to wątpliwe, że czegokolwiek bym się dorobiła. Na szczęście nie czuję się na salonach jak ryba w wodzie" – przyznała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Myślicie, że Ola Żuraw ma dobre podejście? Zgadzacie się z nią?