3z8
Olga Frycz
Kiedy Frycz usadowiła się wygodnie na jednym z krzeseł, z posępną miną znosiła fakt, że wzbudziła takie zainteresowanie fotografów. Mogła się tego spodziewać - przecież po raz pierwszy pokazała się w nowej fryzurze.
Kiedy Frycz usadowiła się wygodnie na jednym z krzeseł, z posępną miną znosiła fakt, że wzbudziła takie zainteresowanie fotografów. Mogła się tego spodziewać - przecież po raz pierwszy pokazała się w nowej fryzurze.
Podziel się opinią
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.