Olga O.
Łupem Olgi O. padła wysadzana szafirami i brylantami drogocenna obrączka z białego złota oraz pierścionek z tymi samymi kamieniami, warte w sumie 50 tysięcy złotych. Poszkodowana zorientowała się, że nie ma biżuterii dopiero w domu. Zadzwoniła wtedy do klubu z prośbą o jej odnalezienie. Niestety, po biżuterii nie było już śladu - czytamy w "Fakcie".