Olivia Newton John nie zamierza się szczepić. Jej córka wierzy w teorie spiskowe
Coraz więcej gwiazd planuje skorzystać z dobrodziejstw medycyny i zamierza zaszczepić się na koronawirusa. Nie brakuje jednak celebrytów sceptycznie nastawionych wobec szczepionki. Wśród nich jest Olivia Newton John, która posłuchała córki, wierzącej w teorie spiskowe.
Znana z musicalu "Grease" Olivia Newton John od lat 90. choruje na nowotwór piersi. W 1992 r. przeszła mastektomię. W sumie diagnozę "rak" usłyszała trzykrotnie! Gwiazda przyznała jakiś czas temu, że korzysta z różnych dobrodziejstw medycyny, w tym tej uważanej jeszcze do niedawna za alternatywną, z medycznej marihuany.
Ze względu na swoje uwielbienie do medycyny naturalnej Olivia Newton John na ten moment nie zamierza jednak przyjmować szczepionki na koronawirusa. Gwiazda "Grease" wraz z córką udzieliła dziwnego wywiadu dla "The Herald Sun", w którym dały jasno do zrozumienia, że są sceptyczne wobec nowego preparatu. W przeciwieństwie do legendarnej wokalistki, która była dość oszczędna w słowach, jej córka, Chloe Lattanzi, wytłumaczyła swoje podejście.
- Nie jestem antyszczepionkowcem. Dla mnie prawdziwym lekarstwem jest to, co pochodzi z ziemi. Myślę, że ludzie ufają szczepionkom, ponieważ ich lekarz mówi, że są bezpieczne. Gdybym będąc dzieckiem, miała szansę brać zioła i rośliny, zamiast wstrzykiwać sobie toksyny, zrobiłabym to - wyznała Lattanzi.
W zeszłym miesiącu Chloe zamieściła dość kontrowersyjny post, w którym podzieliła się swoimi poglądami na temat szczepionek i pandemii koronawirusa.
W usuniętym już wpisie zadeklarowała, że jest przeciwniczką szczepień i twierdziła, że maski na twarz mogą powodować "problemy zdrowotne". Córka Olivii Newton John na co dzień zajmuje się uprawą konopi indyjskich w Oregonie wraz ze swoim partnerem Jamesem. Uważa, że naturalna medycyna uratowała życie jej matki, która pokonała raka piersi.