Miejsce 2. Edyta Herbuś i Mariusz Treliński - czułe "do widzenia"
Wydawało się, że reżyser operowy i tancerka o wrażliwym sercu są po prostu dla siebie stworzeni. Niestety po trzech latach wspólnego bywania na salonach Edyta i Mariusz zdecydowali się na rozstanie. I choć nie są już parą, to wcale nie znaczy, że przestali się widywać. Nie dość, że wciąż spotykają się na oficjalnych wyjściach i chodzą razem do teatru, to jeszcze Mariusz był jednym z najważniejszych gości na ostatnich urodzinach Edyty.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )