Nie żyje Oscar Chávez. Rząd nie chce potwierdzić przyczyny śmierci
W wieku 85 lat odszedł Oscar Chávez, kultowy wykonawca protest songów. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci był COVID-19. Ale nikt nie chce tego potwierdzić.
O śmierci Oscara Cháveza poinformowało meksykańskie ministerstwo kultury. Bard, aktor i kompozytor zmarł 30 kwietnia.
Według wpisu umieszczonego na koncie artysty na Twitterze i podpisanego przez jego współpracowników, został on hospitalizowany w ub. środę z objawami typowymi dla ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem – donosi PAP.
Jednak władze wciąż nie potwierdziły, ani nie zaprzeczyły, że przyczyną śmierci Cháveza była choroba COVID-19.
ZOBACZ TEŻ: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
Oscar Chávez był jednym z najsłynniejszych meksykańskich pieśniarzy i przedstawicieli nurtu Nueva Trova, który wykrystalizował się pod koniec lat 60.
Chávez znany był ze swych lewicowych poglądów, czego dawał wyraz w swoich piosenkach krytycznych wobec meksykańskiego establishmentu.
Jego piosenki, takie jak "Por Ti" i "Macondo", stały się standardami w większości krajów Ameryki Łacińskiej.
Do tej pory w Meksyku odnotowano ponad 19 tys. zakażeń koronawirusem i prawie 2 tys. ofiar COVID-19..
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.