Trwa ładowanie...

Ostatnie chwile Lisy Marie Presley. Poruszające słowa

Lisa Marie Presley po dwóch dniach od Złotych Globów trafiła w krytycznym stanie do szpitala. Nie udało się jej uratować. Zmarła w wieku 54 lat. Amerykańska prasa opisuje, jak wyglądały jej ostatnie dni.

Lisa Marie Presley spocznie przy synu i ojcuLisa Marie Presley spocznie przy synu i ojcuŹródło: Getty Images, fot: Michael Tran
dfy8dvk
dfy8dvk

Śmierć Lisy Marie Presley wstrząsnęła amerykańskim środowiskiem muzycznym. Zwłaszcza że była to śmierć doprawdy nagła. Zmarła 13 stycznia, zaledwie dwa dni wcześniej brała jeszcze udział w gali Złotych Globów, na której gratulowała nagrody Austinowi Bulterowi, wcielającemu się w jej ojca w filmie Baza Luhrmana.

Z doniesień prasy wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci córki Elvisa był atak serca. Wypływają też kolejne szczegóły jej ostatnich chwil. TMZ donosił o roztrzęsionej rozmowie telefonicznej gosposi gwiazdy. Miała zadzwonić po służby tuż po tym, jak zauważyła, że jej szefowa upadła w łazience.

Niestety, gosposia była w takim stanie emocjonalnym, że operator nie potrafił się z nią porozumieć. Dopytywał o najbliższe ulice w pobliżu domu dla ułatwienia dojazdu kartki. Kobieta była jednak zbyt zdenerwowana, by wyjaśnić dojazd. Operator miał poprosić do telefonu inną osobą. TMZ podaje, że mógł to być były mąż Presley, Danny Keough. Po jego instrukcji karetka błyskawicznie miała przyjechać do domu Lisy

Zobacz wideo: Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

Z doniesień wynika też, że medykom jeszcze w domu udało się przywrócić puls Presley. Niestety, po przywiezieniu do szpitala okazało się, że nie udało się jej uratować. Zapadła w śpiączkę. Lekarze stwierdzili śmierć mózgu.

dfy8dvk

"New York Post" wspominając Lisę Marie, pisze o poruszających słowach gwiazdy. Z informacji serwisu wynika, że Presley na kilka dni przed śmiercią odwiedziła grób syna Benjamina przy rodzinnej posiadłości Graceland.

- Siedzieliśmy praktycznie w ciszy przy grobie Bena – wspomina na łamach NYP jej przyjaciel, David Kessler. - Wskazała mi, gdzie będzie pochowana. Akurat naprzeciwko grobu ojca. Rzuciłem, "ale chyba jeszcze długo to się nie wydarzy". Odpowiedziała: "No co ty, mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia". Była tak podekscytowana tym, co miało nadejść. Chciała pomagać innym – dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dfy8dvk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy8dvk

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj