Ilona Ostrowska, Jacek Borcuch
Teraz wszystko wskazuje na to, że rozwód będzie ciągnął się długo, bo aktorka ma swoje wymagania w stosunku do małżonka. Wszyscy mówią, że Ilona postawiła zbyt wygórowane żądania Jackowi. Chodzi o podział majątku i orzeczenie o winie. On na to się nie mógł zgodzić. Teraz oboje szykują świadków, którzy mogliby przechylić szalę zwycięstwa. Czuję, że zakończy się to wojną - mówi Super Expressowi znajoma pary.