Oto szwedzki wnuk Chajzera

Zygmunt Chajzer (55 l.) pęka z dumy. Prezenter niedawno gościł w Szwecji u swojej starszej córki Karoliny i po raz pierwszy zobaczył małego wnuka Johna (3 mies.). Dziadek nie może się nachwalić chłopca.

– John urodził się w sierpniu. Ponieważ wtedy zaczęły się treningi do „Tańca z gwiazdami”, nie miałem szansy zobaczenia go. Po zakończeniu show razem z synem pojechaliśmy do Szwecji – opowiada Faktowi pan Zygmunt. – W związku z tym, że John przyszedł na świat rok po olimpiadzie, mam nadzieję, że w przyszłości będzie sportowcem. Na razie rośnie jak na drożdżach. Ma fantastyczne parametry 6-miesięcznego niemowlaka, także kto wie, kto wie –cieszy się dziadek.

Chajzer jest dumny, bo już na pierwszy rzut oka widać, że John to jego wnuk.

– Wszyscy stwierdziliśmy, że naszą rodową cechą jest duży nos. John też ma potężny nos, także nie da się zaprzeczyć, że jest to mój wnuk. Mam jednak nadzieję, że cała reszta to będzie mama –śmieje się pan Zygmunt.

Choć jego córka mieszka po drugiej stronie Morza Bałtyckiego, to prezenter stara się utrzymywać z nią i jej rodziną regularny kontakt.

– W ubiegłym roku byliśmy na nartach. W tym roku taki wyjazd będzie niemożliwy, ale być może latem zrobimy sobie fajne wakacje i zaprosimy Karolinę z wnukami do Polski –zapowiada prezenter.

Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:

Wodecki: Mam dość teatru!