Katarzyna Pakosińska, Sambor Czarnota
Poznali się i zakochali w sobie podczas prac nad spektaklem "ZUS, czyli zalotny uśmiech słonia". Postanowili jednak, że nie będą afiszować się z uczuciem. Każde z nich było bowiem w innym związku.
To zauroczenie było silniejsze niż głos rozsądku. Wszystko układało się między nimi wspaniale. Kasia rozkwitła, odmłodniała - powiedziała Na żywo znajoma obojga.