Pamela Anderson
Pamela Anderson jest niczym wino - im starsza, tym lepsza. Kiczowaty wizerunek sprzed kilku lat opierający się przede wszystkim na eksponowaniu sztucznych piersi poszedł w zapomnienie. Teraz modelka stawia na bardziej klasyczne stylizacje i chwali się wyrzeźbioną sylwetką.
47-letnia Pamela została ostatnio sfotografowana w drodze do hotelu w Nowym Jorku. Miała na sobie beżowe spodnie cygaretki i krótki biały top, odsłaniający umięśniony brzuch. Jest naprawdę w świetnej formie. Wysportowane ciało, ani grama zbędnego tłuszczu i opalona skóra sprawiają, że nigdy nie powiedzielibyśmy, że Anderson zbliża się już do 50-tki.
Modelka ma się czym chwalić. Widać, że dba o siebie i na pewno, jeśli tylko by chciała, mogłaby wrócić z sukcesem do show-biznesu, z którego wycofała się jakiś czas temu.
Jak oceniacie jej niemal idealne kształty?