Niemiłe wspomnienia
Bartek wspomina, że jako młody chłopak, był często niesprawiedliwie oceniany przez kolegów z branży.
- Niektórzy porównywali nas do disco polo. Bardzo nas to denerwowało. Tym bardziej, że byliśmy pierwszym boysbandem w Polsce. Gdy byliśmy zapraszani do programów, traktowano nas jak lekkoduchy i chłopaczki. W jednym z programów jako goście oprócz nas pojawił się zespół O.N.A. Oni również mieli do nas podejście jak do "chłopaczków z boysbandu". To było przykre - zdradza w "Fakcie".