Patrycja Markowska spędza wolne chwile z ojcem. Opublikowała urocze zdjęcie
Patrycja i Grzegorz Markowscy nie nudzą się w swoim towarzystwie. Wokalistka pokazała, co robią w tzw. wolnym czasie. Zdjęcie, które zamieściła na Instagramie, jest nad wyraz urocze. To piękny rodzinny obrazek.
Odkąd Grzegorz Markowski zdecydował, że przechodzi na emeryturę, jak na lekarstwo szukać jego publicznych wystąpień. Konsekwentnie trzyma się swojego postanowienia i w pełni korzysta z zasłużonego wypoczynku. Nie koncertuje już i bardzo trudno namówić go na powrót na scenę. Jedyną osobą, która jest w stanie go do tego skłonić, jest jego córka. Choć i jej nie zawsze przychodzi to z łatwością.
- Czasami faktycznie go urabiam. Chociaż nie wiem, jak dalece powinnam to robić. Pytam samej siebie, pytam jego przyjaciół. Jedni mówią: "No pewnie, wyciągaj go, przecież tak to kocha, niech rozwija skrzydła", a drudzy: "Daj mu spokój, ma już prawo żyć, jak chce". Jestem w rozkroku - mówiła w rozmowie z WP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrycja Markowska: "Muszę mieć siłę dla siebie i syna"
Wspólne występy Markowskich faktycznie należą do rzadkości. Dlatego też są tym większą gratką dla fanów, a szczególnie fanów nestora polskiego rocka. Ci jednak, którzy chcieliby spotkać słynny duet poza sceną, mogą już praktycznie o tym zapomnieć. Markowscy nie chodzą na imprezy, nie pojawiają się na ściankach (choć zdarzało się im to w przeszłości).
Nie oznacza to jednak, że spędzają ze sobą mniej czasu niż zazwyczaj. Wręcz przeciwnie. Starają się spędzać razem każdą wolną chwilę. Te niejednokrotnie uwiecznia Patrycja, choć fotki ojca z córką to na jej profilu na Instagramie i tak dość rzadki widok.
- Ewidentnie potrzebuje wyciszenia. Myślę, że u niektórych przychodzi wypalenie zawodowe, przebodźcowanie. On sam to powiedział, że za dużo pracował. Może gdyby wcześniej ten pociąg zwolnił, to teraz miałby tej siły trochę więcej - tłumaczyła z kolei Plejadzie.
Niemniej raz na jakiś czas wokalistka pokazuje, jak wyglądają ich wspólne chwile wyciszenia. Na przykład oboje uwielbiają relaksować się przy dobrej książce. Taką okazję mieli ostatnio. "Warto czytać" - podpisała jedynie krótko fotkę, ale uwagi nie przyciąga tytuł lektury, ani nawet zdawkowy opis, ale promienne uśmiechy Markowskich. Ewidentnie widać, że to lato im służy!
Trwa ładowanie wpisu: instagram