Pomogła mu się nawrócić
Można powiedzieć, że swoją przemianę Patryk zawdzięcza żonie. Z Katarzyną Słomińską ślub cywliny wziął w 2010 r., ale dopiero w tym roku para zawarła ślub kościelny. Dla Vegi było to bardzo istotne. Jego podejście do religii i kościoła zmieniło się, gdy po 27 latach przerwy poszedł do spowiedzi. Nakłoniła go do tego właśnie partnerka.
- Po spowiedzi doznałem niesamowitego poczucia lekkości, a cały ból kompletnie zniknął - opowiadał "Dobremu Tygodniowi".
Od tego czasu Patryk chodzi do kościoła co tydzień. Deklaruje, że jest osobą religijną i wierzy, że to właśnie dzięki Bogu udało mu się zerwać z nałogami. W kilka miesięcy po pierwszej od wielu lat spowiedzi rzucił picie i palenie.