Paulina Holtz ma 44 lata i nie wstydzi się swoich zmarszczek. Opublikowała zdjęcie

Paulina Holtz największa popularność zdobyła, grając Agnieszkę w "Klanie". Ale jest również aktorką teatralną i filmową. Brak pracy "na etat" oznacza, że czasem Holtz ma więcej wolnego czasu. Tak też jest ostatnio. Gwiazda opowiedziała o tym na swoim instagramowym profilu: "Jak tam wasz deszczowy poranek? Ten tydzień mnie rozpieszcza, nie mam zbyt wiele pracy, więc nadrabiam zaległości w byciu nieperfekcyjną panią domu, wystarczająco dobrą mamą i nieidealną kobietą".

Do wpisu dodała hasztag - #dontbeperfectjustbeyou. Na dowód tego, że nie zamierza być ideałem, Holtz pokazała też zdjęcie.

Aktorka pozowała do niego w naturalnym wydaniu, a więc bez makijażu. Tego ma zapewne dość w codziennej pracy. 44-latka uśmiechnęła się do obiektywu, bez wstydu eksponując zmarszczki. I słusznie!

Co na to jej fani? "Ładnie pani dziś wygląda pani Paulino ", "Pani wygląda na kilkanaście lat mniej, nawet bez makijażu, poważnie", "Perfekcja to wspaniały kierunek, ale cel niemożliwy do osiągnięcia. Bycie sobą to najlepsza możliwa opcja" - pisali.

Na ostatni komentarz aktorka postanowiła zareagować. "Nieeee, perfekcja to okropny kierunek" - napisała.