Sebastian Karpiel-Bułecka
Muzyk denerwuje się, że zostawi Paulinę zupełnie samą w tak ważnych chwilach.
Bardzo się martwi, że nie pogodzi tego wszystkiego. Mało czasu będzie miał dla maleństwa i Pauliny. Dla Sebastiana to wielki problem. Wszystko stara się tak zorganizować, żeby jego narzeczona mimo to nie była sama - powiedział "Rewii" kolega Karpiela-Bułecki.