Paweł Małaszyński zweryfikował przyjaźnie. "Odstawili mnie na boczny tor"
Paweł Małaszyński podsumowuje ostatnie miesiące. Nawiązuje do swojego kryzysu i rozczarowania, jakie przeżył za sprawą osób, które uważał za swoich przyjaciół. To nie pierwszy taki wpis w mediach społecznościowych, w którym aktor dzieli się swoim wewnętrznym mrokiem.
Aktorska kariera Pawła Małaszyńskiego trwa już 20 lat. Fani mają w pamięci jego role filmowe w "Skrzydlatych świaniach, "Jacku Strongu" i te serialowe w "Czasie honoru" czy "Przyjaciółkach". Z drugiej strony wydaje się, że granie nie sprawia mu już takiej frajdy, jak kiedyś.
- Ta praca to ciągłe wzloty i upadki oraz odwieczne pytanie: "Co zrobić, by zachować świeżość i się nie wypalić?" Cieszę się z tego, co do tej pory udało mi się zrobić i osiągnąć, ale dzisiaj już bym tego zawodu raczej nie wybrał. Za dużo w nim niewiadomych. Ciekaw jestem, patrząc z perspektywy czasu, jak potoczyłoby się moje życie, gdybym jednak skręcił na prawo - stwierdził w rozmowie z serwisem "Zielona Linia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Małaszyński nie uzewnętrznia się zbytnio na temat stanu swojego ducha, ale co jakiś czas publikuje równie enigmatyczne, co niepokojące posty. W 2019 r., z okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją, zwrócił się do chorych z pokrzepiającymi słowami, właściwie jako jeden z nich, jak zauważyli internauci. Dwa lata temu napisał, że od jakiegoś czasu "prowadzi nieustającą walkę ze swoimi demonami", a w maju tego roku ponownie podzielił się autorefleksją.
"Zdziczałem i nim serce moje pogrąży się w chłodzie, będę wiatrem, słońcem, deszczem… Być może wkrótce nowy dzień znów będzie mój. Bez odbioru" - można było przeczytać w mediach społecznościowych.
Po trzech miesiącach Paweł Małaszyński przerwał milczenie.
"Odkryłem wiele luster, w które niektórzy boją się spojrzeć. Zrozumiałem, że lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. Zweryfikowałem przyjaźnie. Wiele przyjaźni. Gdy przeżywałem kryzys, jedni porzucili mnie jak zepsutą zabawkę, inni odstawili na boczny tor. [...] Dziś już wiem na kogo mogę liczyć, na kogo trzeba uważać, kim trzeba wstrząsnąć, a kogo wymazać" - wyznał aktor.
Dalej pojawia się cytat modlitwy z "Miasteczka Salem" Stephena Kinga, a na końcu gwiazdor zwraca się do swoich wielbicieli z nutką optymizmu.
"Jeszcze tylko jeden, głęboki oddech… trzymajcie mocno kciuki za mnie, tak jak ja trzymam za was" - zaapelował Paweł Małaszyński.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.