Andżelika Piechowiak, Michał Lesień
Ich znajomi twierdzą, że powód rozpadu związku był inny.
Może gdyby się pobrali, zamiast co chwila odnawiać zaręczyny i kupować kolejne pierścionki, a zamiast przygarniać następne koty, zostali rodzicami, nie doszłoby do tego - powiedziała Na żywo osoba z ich dawnego otoczenia.