Maciej Zień
Podkreślił też, że oskarżenia pod jego adresem to kłamstwa. Nie uciekał z polski przed długami, jak spekulowały tabloidy, ani nie okradł swojej firmy. Zapewnił, że mimo kłopotów w życiu zawodowym, stara się, by dobry nastrój go nie opuszczał. Jest gotowy na walkę ze swoim wspólnikiem, który z niewiadomych względów chce go oczernić.