Pijany kierowca, który wjechał w samochód Jennifer Lopez, usłyszał zarzuty!
Mężczyzna, który pod wpływem alkoholu wjechał w samochód Jennifer Lopez, w końcu usłyszał zarzuty. Kierowcy grozi pół roku pozbawienia wolności i tysiąc dolarów grzywny.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło we wrześniu 2014 roku w Kalifornii. Lopez podróżowała z dwójką dzieci oraz przyjaciółką, aktorką Leah Remini. W Rolls Royca gwiazdy, który zatrzymał się na światłach, wjechała terenówka prowadzona przez pijanego 53-latka. Jennifer podkreślała, że choć jej oraz współpasażerom udało się wyjść z wypadku bez szwanku, przeżyła prawdziwe chwile grozy
ZOBACZ: Jennifer Lopez: co za dekolt!
Badanie zatrzymanego przez policję mężczyzny wykazało, że poziom alkoholu w jego organizmie był przekroczony dwukrotnie. Po kilku miesiącach zostały mu postawione zarzuty. Czy trafi za kratki?
(fot. ONS.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski