Piotr Głowacki jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy
Do Agnieszki Marek Głowacki zbliżył się, kiedy był już wolny. - Długo chodziliśmy obok siebie, spotykaliśmy się od czasu do czasu, wychodziliśmy na spacery, a potem tak nagle usiedliśmy któregoś dnia i spojrzeliśmy na siebie. W którymś momencie człowiek musi sobie wybrać kogoś, z kim będzie siedział do końca życia - zdradził Głowacki w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską.