Piotr Kaszubski
Piotrek budzi skrajne emocje, irytuje, jest obiektem drwin i zazdrości, lecz wygląda na takiego, który się tym w ogóle nie przejmuje. Do czasu. Po raz kolejny przekonał się na własnej skórze, ile warte są przyjaźnie w show-biznesie.
Celebryckie znajomości trwają, dopóki są opłacalne dla jednej ze stron, zazwyczaj tej, która może coś osiągnąć bez wykładania gotówki.
Kiedy Kaszubski zmieni strategię i przestanie otaczać się trzecioligowymi gwiazdami, które po prostu są łase na darmowy botoks?