Piotr Polk
Ona sama wyjechała do rodzinnego Zblewa, jednak tak poważnie złamała nogę, że groziła jej amputacja. Zamieszkała w Domu Artysty Weterana w Skolimowie i wtedy z pomocą przyszli przyjaciele i znajomi, którzy umożliwili jej wynajęcie mieszkanie w Warszawie.
Piotr Polk również nie pozostał obojętny wobec dramatu byłej żony.
_Pomagam pierwszej żonie, bo przecież coś ważnego nas łączyło. Chciałbym, żeby jej dzieci były wykształcone i miały dobry start w życie. Kiedyś często żałowałem, że za wcześnie zawarłem pierwsze małżeństwo. Wszystko działo się za szybko. Teraz tego nie żałuję, bo to mnie też zbudowało _– mówi aktor.