Dobry tatuś?
PR-owiec najwyraźniej nie wyciągał wniosków z poprzednich wywiadów i komentarzy. Piotr T. udzielił kolejnego wywiadu, w którym powiedział, że Polacy nie są w stanie zrozumieć kultury mieszkańców Kambodży. Zdradził, że codziennością w tamtym kraju jest sprzedawanie córek bogatym Europejczykom. Najwyraźniej Piotr za takiego się uważa, ponieważ pochwalił się, że "wykupił" dwie nastolatki.
- Poznałem matkę tych dzieci. Chciała je sprzedać, oddać, bo nie ma za co żyć. Powiedziałem jej, że ja je adoptuję. Co miesiąc płacę na te dziewczynki. Na północy Kambodży ludzie mają po 15 dzieci i są skłonni sprzedawać na narządy. Dochodzi też do porwań ludzi na narządy. Postanowiłem, że choć trochę odciążę jedną z tamtejszych rodzin - zdradził Timoore.