Pojawił się na premierze w niecodziennej fryzurze. Nieźle zaszalał
Rafał Zawierucha dotąd nie wywoływał kontrowersji na ściankach. Wystarczyło jednak, że zmienił fryzurę, a nie mógł się odpędzić od fotoreporterów.
O aktorze zaczęło być głośno, gdy zagrał w filmie Quentina Tarantino "Pewnego razu w Hollywood". Wcielił się w samego Romana Polańskiego. Choć jego występ był zaledwie epizodem, rozbudził w nim apetyt na międzynarodową karierę.
Na razie pandemia przystopowała plany Rafała Zawieruchy. Po kilku miesiącach przerwy od zawodowej aktywności w końcu zaprezentował światu nowy film ze swoim udziałem. Do kin wkrótce trafią "Banksterzy", gdzie zagrali m.in. Tomasz Karolak, Antoni Królikowski i Małgorzata Kożuchowska.
Największe metamorfozy gwiazd
Na uroczystej premierze produkcji aktor zaskoczył zebranych swoją fryzurą. Wygląda na to, że znacznie zapuścił włosy, aby poddać je spleceniu w warkoczyki afrykańskie.
Być może nie jest to samodzielny wybór Rafała Zawieruchy, a efekt charakteryzacji do kolejnej produkcji. Z pewnością niejeden dziennikarz zapytał go o nietypową fryzurę na jego głowie.
Jak wam się podoba nowe wcielenie aktora?