Trwa ładowanie...

Sanah, Chylińska i Rodowicz. O ich zarobkach Polak może tylko pomarzyć

Polscy wykonawcy coraz częściej wyruszają za granicę, by zagrać dla fanów na żywo. Artyści odwiedzają różne zakątki Europy i wyprawiają się za ocean. Jest to z pewnością niemałe wyzwanie logistyczne, ale można też sporo zarobić.

Artyści podczas zagranicznych tras są w stanie zarobić krocieArtyści podczas zagranicznych tras są w stanie zarobić krocieŹródło: AKPA
d4h7zsa
d4h7zsa

W 2022 r. Sanah miała pracy po łokcie. Najpierw czekała ją trasa po Polsce, a następnie zdecydowała się na zagraniczne tournée. Artystka zawitała do Berlina, Dublina, Londynu, Paryża, Nowego Jorku i Chicago. Wokalistka nie mogła narzekać na zastrzyk gotówki. Jak podaje "Magazyn Przedsiębiorcy", za same koncerty w USA Sanah zainkasowała 75 tys. dolarów, co przekłada się na ok. 340 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artur Rojek o Sanah: "Ma potencjał na karierę międzynarodową"

Na niemały koncertowy dochód może liczyć także Agnieszka Chylińska. Jurorka "Mam Talent" i autorka hitu "Kiedyś do Ciebie wrócę" ostatnio sporo koncertowała po kraju. Następną trasę zapowiedziała w 2024 r., ale jeszcze w tym roku postanowiła zagrać dla ukochanych fanów poza ojczyzną. Za 10 koncertów na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych artystka zarobi 450 tys. zł.

d4h7zsa

To jednak nie koniec finansowych podbojów rodzimych wokalistów poza granicami Polski. 22 września na "Festiwalu Weselnych Przebojów" w Chicago zagrali Sławomir, Kajra, Michał Wiśniewski i zespół Daj to głośniej. Według "Super Expressu" artyści otrzymali kolejno 40, 30 i 20 tys. złotych z zagwarantowanym przelotem i pobytem w ojczyźnie Wuja Sama.

Maryla Rodowicz przez lata swojej muzycznej kariery zagrała masę koncertów w Polsce i za granicą. W listopadzie tego roku wystąpi na londyńskiej scenie. Rodowicz miała co prawda zagrać na wyspach w maju, jednak z uwagi koronację Karola III, musiała odwołać koncert. "Królowa polskiej sceny muzycznej" za swój występ otrzyma 50 tys. zł.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

d4h7zsa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h7zsa

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj