Ilona Felicjańska
Ilonie Felicjańskiej życie wciąż rzuca kłody pod nogi. Wszystko zaczęło się od wypadku w 2010 roku, który spowodowała pod wpływem alkoholu. Niedługo potem rozwiodła się z mężem, któremu musiała płacić alimenty. To sprowadziło na nią długi, a w efekcie licytacje jej warszawskiego apartamentu. Głośno też było o długach jej fundacji „Niezapominajka”. Sama zainteresowana twierdzi, że musi też spłacać zadłużenia byłego męża…
Wygląda jednak na to, że radzi sobie coraz lepiej. Dużo pracuje, napisała kilka dobrze sprzedających się książek, pracuje właśnie nad kolejną i – podobno – zakłada nowa fundację.