Potrzebujecie dobrego newsa? Aktor Gary Sinise ufundował wakacje dla tysiąca dzieci
Jednym Gary Sinise kojarzy się z rolą w "Forreście Gumpie", innym z "CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku". A aktora powinniśmy szczególnie kojarzyć z działalności charytatywnej, bo robi niesamowite rzeczy i oto ostatni przykład.
Porucznik Dan Taylor z "Forresta Gumpa", Burt Hammersmith z "Zielonej mili", Detektyw Mac Taylor z "CSI" - Gary Sinise jest bardzo dobrze kojarzony przez widzów z całego świata. Może nie wszyscy jednak wiedzą, że aktor od lat angażuje się w działania charytatywne. Ma swoją fundację -The Gary Sinise Foundation, która pomaga szczególnie rodzinom żołnierzy, którzy zmarli na służbie. Co roku w grudniu fundacja organizuje wyjątkowe wydarzenie dla dzieci, które mogą na kilka dni zapomnieć o żałobie.
Zobacz: Ewa Minge "W łóżku z Oskarem": Wygrałam z białaczką limfatyczną
Sinise co roku zbiera grupę dzieci i organizuje im zimową wyprawę do Disneylandu. We współpracy z American Airlines udało się przygotować wyjazd dla 1750 osób, które straciły bliską osobę. Jak donosi Fox News, wyjazd trwa 5 dni i ma być odskocznią od trudnych momentów, związanych z żałobą po stracie członka rodziny. W wyjeździe biorą udział dzieci poległych podczas służby, rodzic lub opiekun.
Działacze fundacji podkreślają, że podczas takiego wyjazdu dzieciaki mogą poznać rówieśników w podobnej sytuacji i dostać od nich wsparcie.
Gary Sinise bierze czynny udział w tych wyjazdach. Na Twitterze opublikował zdjęcia z samolotu. Widać na nich jedną z grup, które wylatywały na wypoczynek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Aktor po raz pierwszy zaangażował się w projekt Snowball Express w 2007 roku. Zobaczył wideo z jednego z wyjazdów i postanowił, że zaśpiewa dla podopiecznych razem ze swoim zespołem. Cztery lata później Sinise założył fundację, której częścią teraz jest Snowball Express.
Trwa ładowanie wpisu: twitter