Poważny Rafał Maserak. Dawno go takiego nie widzieliśmy

Na początku roku Rafał Maserak śmiało mógł powiedzieć, że 2020 to jego czas. Dobrze działo się w jego życiu na każdym gruncie. Prywatnie - został szczęśliwym ojcem. Zawodowo - dostał angaż w kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami", a jego partnerką została utalentowana Sylwia Lipka. Dobra passa nie trwała jednak zbyt długo.

W marcu wszyscy zostaliśmy zatrzymani w domach, a co za tym idzie "Taniec z Gwiazdami" został wstrzymany. Emisję programu przełożono na jesień. I choć w zasadzie było to dobre posunięcie, podczas ogłaszania tej informacji uczestnicy mieli nietęgie miny. Trudno się temu dziwić. Rafał Maserak nie stanowił wyjątku.

Przyszła jesień, a wraz z nią treningi na sali tanecznej. Rafał Maserak znowu mógł cieszyć się tańcem, ale ponownie nie na długo. Tuż przed samym finałem okazało się, że on i Sylwia Lipka są zakażeni koronawirusem. Para musiała zrezygnować z udziału w show i udać się na kwarantannę.

I choć jest to widok niecodzienny, trudno się dziwić, że Rafał Maserak pokazuje się fanom z poważną miną. Rzeczywiście, splot tych wszystkich wydarzeń mógł go nieco zdołować.

"Chwilę mnie tu nie było" - napisał na Instagramie Rafał Maserak. "Najpierw choroba zatrzymała mnie i udział w programie przerwaliśmy z Sylwią Lipką z dnia na dzień. Bez możliwości pożegnania się z nikim... Potem kwarantanna, czas na wyhamowanie... Trudne czasy, a przede wszystkim sytuacja kobiet! W tych niesłychanie trudnych czasach solidaryzuję się z kobietami i wychodzę na spacer po Warszawie! Jestem z Wami dziewczyny!!!" - kontynuował tancerz.

Był to opis do zdjęcia, na którym Rafał Maserak wygląda zupełnie inaczej niż zwykle. Tancerz przyzwyczaił fanów do tego, że jest uśmiechniętym, pewnym swego facetem. Powaga, którą zaprezentował, jest zaskakująca.

Liczymy na to, że czarne chmury w końcu przeminą, a Rafał Maserak będzie miał szansę znów powalić nas swoim uśmiechem!