Powierza o pandemii: "Bałam się, że nie poradzę sobie finansowo"
Anna Powierza drżała o los swojej rodziny. Wstrzymane prace na planie "Klanu" przysporzyły jej zmartwień. Aktorka może już spać spokojnie. W ostatnim wywiadzie zdradziła, że nowe odcinki telenoweli są już w drodze.
Anna Powierza jest mamą 6-letniej Heleny. Aktorka rzadko kiedy wypowiada się na temat życia prywatnego. Ostatnio jednak zrobiła wyjątek i zwierzyła się prasie z tego, co spędza jej sen z powiek.
Kilka miesięcy temu zdjęcia do kolejnych odcinków "Klanu" zostały wstrzymane, a obsada została bez pracy. W trudnej sytuacji znalazła się Anna Powierza.
"Nie ukrywam, że martwiłam się, jak poradzę sobie finansowo, czy wystarczy mi oszczędności. Decyzja o rozpoczęciu zdjęć w "Klanie" to dla mnie wielka ulga. Nie będę się musiała wreszcie martwić o rachunki. W końcu będę mogła spokojnie zasypiać i czuć spokój psychiczny" - wyznała Anna Powierza w "Na żywo".
"W ŁÓŻKU Z OSKAREM". Maryla Rodowicz o rozwodzie: "Kiedy mąż mnie opuścił, wpadłam w panikę"
Gwiazda odniosła się także do samotnego macierzyństwa.
"Gdy porównuję siebie i koleżanki, to widzę, że w obecnej sytuacji mieć do dyspozycji dwie pensje, a nie jedna, to komfort. Samotne macierzyństwo nigdy nie było łatwe, ale teraz odczuwam to podwójnie. Jednak nie ma co narzekać, trzeba dostrzegać jasne strony" - powiedziała aktorka w rozmowie z tygodnikiem.
Przypomnijmy, że Anna Powierza rozstała się z ojcem swojej córeczki, Łukaszem Dylińskim, kiedy ta miała dwa latka. Ciągle pozostają jednak w dobrych relacjach.
"Tata Helenki bardzo nam pomaga. Jest prawdziwym przyjacielem. Wiem, że gdybym nie miała na jedzenie, to on by mi je zapewnił i zaopiekowałby się nami. Wokół mnie też są ludzie, na których zawsze mogę liczyć. Jednak to dla mnie wielki dyskomfort, gdybym musiała pożyczyć pieniądze, nie wiedząc, kiedy mogę je zwrócić" - zdradziła w "Na żywo" Anna Powierza.