Przeżywa pożar. Woźniak-Starak pokazała skalę zniszczeń
Agnieszka Woźniak-Starak przeżywa to, co dzieje się w Biebrzańskim Parku Narodowym. Od kilku dni te chronione w Polsce tereny trawione są przez ogromny pożar. "Nie tak powinien wyglądać wczorajszy Dzień Ziemi" - napisała.
Agnieszka Woźniak-Starak, po stracie ukochanego męża Piotra, wycofała się z show-biznesu. Nie chciała też wracać do pracy w telewizji. Znacznie bezpieczniejszym miejscem okazało się dla niej radio i to właśnie w jednej z rozgłośni prowadzi audycję. Prezenterka zrezygnowała też z relacjonowania swojego życia prywatnego na Instagramie. Jedynie od czasu do czasu opublikuje zdjęcie, za którym kryje się ważny przekaz lub refleksja. Nie inaczej było i tym razem.
ZOBACZ WIDEO: Biebrzański Park Narodowy w płomieniach. Reporter WP: "Wiatr nie ułatwia sprawy"
Na jej profilu pojawił się klip, który przedstawia skutki pożaru, który trawi Biebrzański Park Narodowy. "Nie wiem jak, ale na pewno nie tak powinien wyglądać wczorajszy Dzień Ziemi #biebrzapłonie" - skomentowała wideo Woźniak.
Ogrom zniszczeń przeraża. Jak dowiedział się reporter WP Klaudiusz Michalec, w akcję gaśniczą zaangażowanych jest 201 strażaków Państwowej Straży pożarnej i 21 strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej. Ogień objął aż osiem tys. hektarów, a żywioł wciąż nie został w pełni opanowany.
Biebrzański Park Narodowy jest największym w Polsce. Zajmuje ok. 59 tys. ha. Chroni cenne przyrodniczo obszary bagienne. Jest ostoją wielu rzadkich gatunków, zwłaszcza ptaków wodno-błotnych i łosi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram