Skiba skomentował wstrząsający reportaż WP. Nie przebierał w słowach
"Kościół katolicki ma dziwny stosunek do dzieci" - pisze na Facebooku Krzysztof Skiba, komentując reportaż WP o ośrodku w Jordanowie. Nie szczędzi gorzkich słów i sugeruje, co Kościół powinien zrobić w obliczu bulwersującej sprawy.
Krzysztof Skiba jest znany ze swojego krytycznego podejścia do otaczającej rzeczywistości. Najczęściej satyryk wyśmiewa ją, wbijając szpilę partii rządzącej. Często jednak w jego felietonach nie jest mu do śmiechu.
Tak jest w przypadku wstrząsającego reportażu Wirtualnej Polski o Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie, w którym dzieci wymagające specjalistycznej opieki, zamiast pomocy doświadczają przemocy fizycznej i psychicznej. I to ze strony zakonnic.
Porażający tekst Dariusza Farona i Szymona Jadczaka o skandalicznych praktykach w ośrodku poruszył opinię publiczną i przyniósł reakcję władz. Zarządzono kontrolę w DPS w Jordanowie. Pojawiły się też zarzuty prokuratorskie wobec sióstr zakonnych. To jednak według wielu komentujących, w tym właśnie Skiby, nadal niewystarczająca odpowiedź na to, co działo się w instytucji przecież nie tylko w ostatnich latach, ale od dekad.
Zobacz wideo: Krzysztof Skiba o serialu "Ekler": chcemy skłonić do refleksji
O traumatycznych przeżyciach w ośrodku przez lata opowiadała Kora. To właśnie tej placówce poświęcona jest też piosenka "Zabawa w chowanego". I właśnie do wspomnień artystki gorzko w najnowszym tekście nawiązuje Skiba.
"Kościół katolicki ma dziwny stosunek do dzieci. Z jednej strony walczy o te nienarodzone i zmusza kobiety do rodzenia nawet, gdy płód ma znaczne wady genetyczne i nie ma szansy na przeżycie, a z drugiej strony, jak już dziecko się urodzi, to Kościół otacza go opieką i tu dopiero zaczyna się prawdziwy horror" - pisze.
Skiba ponadto punktuje brak reakcji na wcześniejsze zgłoszenia tego typu przypadków i opieszałość w działaniu. Zwraca też uwagę na fakt, że ośrodek w Jordanowie nie jest odosobnionym przypadkiem, a tekst WP nie jedynym wstrząsającym materiałem na ten temat.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Minęło 60 lat od tych wydarzeń, gdy wokalistka Maanamu miała wątpliwą przyjemność doznać miłości od personelu Kościoła katolickiego. Tradycja jak widać zobowiązuje i dalej mają tam miejsce niecne praktyki. Gdzie jest państwo polskie? Gdzie są urzędy sprawujące kontrolę nad tego typu placówkami?" - pyta retorycznie i dodaje, że problem tego typu nadużyć dotyczy nie tylko Polski. To, jak podkreśla, palący problem Kościoła.
"W Kanadzie sierocińce prowadzone przez lata pod nadzorem Kościoła katolickiego, były oazą patologii i pedofilii. Dzieci tam nie tylko bito, ale także masowo gwałcono i zabijano. Do dziś odkryto 2500 grobów zabitych dzieci w tych ośrodkach. I szukają dalej. Kanada wypłaca milionowe odszkodowania byłym pensjonariuszom tych sierocińców. Uważam, że w Polsce Kościół też powinien płacić poszkodowanym za cierpienie i straty moralne. Powinien płacić, a państwo powinno trzymać dzieci możliwie z dala od takich placówek, bo jak widać to nie odosobnione przypadki, a smutna reguła" - kwituje we wpisie Skiba.