Sprawa w toku
Kobieta złożyła wyjaśniania na posterunku w południowym Londynie, gdzie przewieziono ją po zatrzymaniu. Policja pozostaje też w kontakcie z firmą, która jest odpowiedzialna za szkolny system zabezpieczeń. Funkcjonariusze sprawdzają, czy sieć działa bez zarzutu i czy nie popełniono błędu.