Przemysław Saleta, Marcin Najman
Wydzwaniał po tabloidach, żeby robili mu zdjęcia, jak będzie gdzieś tam z moją eksmałżonką i z dzieckiem. Nie ma żadnych zahamowań, zrobi wszystko, żeby tylko o nim napisali. W kontekście tego, że mu wcześniej pomagałem czy zafundowałem wyjazd do Stanów, to było trochę nielojalne - powiedział zniesmaczony Saleta.