Putin ma siódemkę dzieci? Jego kobieta cieszy się specjalnymi względami
- Putin prawdopodobnie nadal jest w związku z Aliną Kabajewą. Ona prawdopodobnie ma z nim troje lub czworo dzieci. A prezydent Rosji prawdopodobnie ma trzy córki z dwóch wcześniejszych związków. To wszystko tylko prawdopodobne, bo Putin, wychowanek KGB, skutecznie zaciera ślady, jeśli chodzi o swoje życie prywatne - opowiada Wirtualnej Polsce Anna Łabuszewska, specjalistka od spraw rosyjskich.
Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski: Dlaczego Putin tak bardzo chroni swoją prywatność?
Anna Łabuszewska: Trzeba pamiętać, że jest wychowankiem KGB, a to instytucja, która mocno kształtuje postawy. Podczas szkoleń Putin na pewno dowiedział się, że nie można pokazywać publicznie tego, co przeciwnik może wykorzystać na swoją korzyść. I cały czas się tego trzyma: posługuje się zasłoną dymną, stwarza pozory, myli ślady. A czasem po prostu kłamie w żywe oczy.
Jak to wygląda w przypadku jego rodziny?
Oficjalna wersja jest taka, że jej członkinie nie życzą sobie, aby być osobami publicznymi. Zaczynając od jego byłej żony Ludmiły, można śmiało powiedzieć, że ona od samego początku miała problem z obecnością w przestrzeni publicznej. Zawsze męczyła ją pozycja pierwszej damy Rosji, nie lubiła pokazywać się podczas oficjalnych uroczystości, nie chciała uczestniczyć w zagranicznych wizytach. A to była tylko bardzo zewnętrzna otoczka, pod którą - jak wskazują dziennikarskie śledztwa, ale też zwykłe, niepotwierdzone plotki - krył się dramat.
Na czym polegał?
Najprościej rzecz ujmując: dużo wskazuje na to, że Putin nie był dobrym mężem. Można się było o tym dowiedzieć i ze słów samej Ludmiły, i na przykład z książki, która ukazała się kilkanaście lat temu w Niemczech ("Heikle Freundschaften: Mit den Putins Russland erleben" - przyp.red). Były to wspomnienia dawnej znajomej Putinów, a dokładniej - Ludmiły. Irene Pietsch pisała tam o tym, że Ludmiła często skarżyła się na Putina: drwił z niej, pomiatał, nie pomagał przy wychowaniu córek, nie szanował. Ludmiła nazywała go wampirem.
To wszystko po latach doprowadziło do rozwodu. Co się potem działo z Ludmiłą?
Zupełnie zniknęła z zasięgu radarów. Dziennikarzom udało się wyśledzić, że ma willę w Biarritz we Francji, prawdopodobnie wyszła ponownie za mąż.
A co z córkami?
Obu zdarza się pojawiać w przestrzeni publicznej, choć żadna nie używa nazwiska ojca. Starsza funkcjonuje jako Maria Woroncowa - takie nazwisko przyjęła podczas studiów, aby na uczelni występować incognito. Studiowała biotechnologię medyczną i w tej dziedzinie działa do dziś. Młodsza, Katerina Tichonowa, była zawodniczką w tańcu sportowym. Dziś jest szefową fundacji, która przyznaje granty. Nad obiema Putin rozpostarł swoisty parasol finansowy - wokół nich są jego bogaci poplecznicy, którzy zabezpieczają ich działalność na płaszczyźnie ekonomicznej.
ZOBACZ TEŻ: Ekspert o działaniu Putina. "On chce być carem zwycięskim"
No i wreszcie Alina Kabajewa, najnowsza kobieta w życiu Putina...
Zaraz do tego dojdziemy, jest jeszcze jedna sprawa, o której warto wspomnieć w tym miejscu. W 2020 r. dziennikarskie śledztwo Projekt Media ujawniło jeszcze jedną córkę Putina. To nie są do końca potwierdzone fakty, na pewno nie są potwierdzone przez niego samego. Ponoć jej matką jest Panna Nikt, osoba zupełnie spoza publicznego obiegu. A domniemana córka miałaby mieć dziś 20 lat. Na zdjęciach widać, że jest podobna do Putina, ale to nie jest oczywiście żaden dowód, że to jego córka. Nie używa nazwiska ojca, ale nie posługuje się też nazwiskiem matki: Kriwonogich. Znana jest jako Luiza vel Liza Rozowa.
To teraz: Kabajewa.
Ona nie jest taka znowu nowa - pojawiła się w życiu Putina już wiele lat temu, kiedy jeszcze był mężem Ludmiły. Nie była też w żaden sposób anonimowa: była znaną i lubianą sportsmenką. Zajmowała się gimnastyką artystyczną, dyscypliną bardzo w Rosji popularną i mocną. Odnosiła wielkie sukcesy na światową skalę, była mistrzynią Europy i świata, zdobywała medale olimpijskie.
Potem, po zakończeniu występów sportowych, robiła karierę polityczną - była deputowaną do Dumy Państwowej, zajmowała się przede wszystkim sprawami związanymi ze sportem. Dziś jest szefową holdingu medialnego, związanego z bankiem, zarządzanym przez jednego z zaufanych menedżerów Putina. Znów powtarza się ten sam schemat, co w przypadku córek - Putin zabezpiecza interesy kobiet ze swojego najbliższego otoczenia.
Rozwiódł się z jej powodu? Wziął z nią ślub?
Kiedy się formalnie rozwiódł w 2013 r., jego rzecznik powiedział tylko, że teraz Putin jest zaślubiony Rosji, bo to jego jedyna miłość. Musimy się w tym miejscu cofnąć o kilka lat. Gazeta "Moskowskij Korriespondient" w 2008 r. zamieściła informację o planowanym ślubie Putina z Aliną Kabajewą. Wybuchł skandal, informację przedrukowało wiele światowych mediów.
Jaka była reakcja Kremla?
Putin pytany przez dziennikarzy powiedział, że nie ma w tym słowa prawdy. Przypomnijmy, że formalnie Władimir Władimirowicz był wtedy jeszcze mężem Ludmiły. Pismo najpierw zawieszono, a potem zupełnie zamknięto – presja ze strony Kremla była wyraźna. Wokół związku Putina z Kabajewą jest mnóstwo niejasności, plotek, przecieków. Dziennikarze twierdzą np. że Kabajewa urodziła troje lub czworo dzieci i ma dom w Szwajcarii. Niedawno w związku z tym pojawiła się nawet petycja, aby pozbawić ją szwajcarskiego obywatelstwa i nieruchomości w tym kraju. Ostatnio widziana była w Moskwie.
I co tam robi?
Od dawna zajmuje się promowaniem gimnastyki artystycznej. Organizuje festiwal nazwany jej nazwiskiem, podczas którego fetuje się najbardziej utalentowane zawodniczki. To właśnie przy okazji tej imprezy Kabajewa ostatnio pozowała na ściance z literą "Z", symbolem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Obok niej stały młode, drobne zawodniczki, przebrane w mundury z czasu wojny ojczyźnianej. Wyglądało to raczej kuriozalnie.
Co dziś media mówią o niej oficjalnie? Łączą ją z Putinem?
Oficjalnie nikt nie wspomina o jej relacji z Putinem. W przekazach kremlowskich mediów pojawia się jako bardzo ważna osoba w świecie rosyjskiej gimnastyki artystycznej. O tym, jak znaczący to krąg, świadczy choćby fakt, że główną trenerką kadry rosyjskich zawodniczek jest Irina Viner, żona Aliszera Usmanowa, jednego z najbogatszych rosyjskich oligarchów (to jedna z bohaterek dokumentu Marty Prus "Over the limit" - przyp. red).
Jaki jest dzisiejszy status związku Kabajewej i Putina?
Nikt oczywiście o tym głośno nie mówi. Można tylko próbować wyciągać wnioski z tego, co wiadomo oficjalnie. A wiadomo, że nikt nie odsuwa jej na margines, nie próbuje sprawić, żeby zniknęła z publicznego obiegu. Wygląda więc na to, że sytuacja między nimi jest co najmniej nie najgorsza. W każdym razie Putin jest wobec niej lojalny.
Czy Kabajewa powinna być objęta sankcjami?
Teoretycznie nie powinno być z tym żadnego problemu - przypominam: jest przecież szefową holdingu medialnego Nacyonalnaja Media Gruppa, w jego skład wchodzą stacje telewizyjne oraz ważna gazeta codzienna "Izwiestia", publikujące treści zgodne z kremlowską linią propagandową.
A na liście osób objętych sankcjami znaleźli się ludzie, którzy zajmują znacznie pośledniejszą pozycję w świecie rosyjskich mediów. Ale Zachód z jakiegoś powodu nie wpisuje jej na listę osób objętych sankcjami. To też może być oczywiście pośredni dowód na to, że wciąż jest w związku z Putinem, a Zachód nie chce uderzać w niego osobiście.
Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski