"Pytanie na śniadanie": coraz mniej widzów chce oglądać Richardson i Zamachowskiego!
Miał być wielki sukces, a jest wielka klapa. Duet Monika Richardson (41 l.) i Zbigniew Zamachowski (52 l.) miał sprawić, że piątkowa oglądalność Pytania na śniadanie poszybuje w górę. Nic z tego nie wyszło i wyniki są bardzo słabe.
Zaczęło się od 453 tysięcy widzów na początku kwietnia. A potem było już tylko gorzej. Każdy kolejny telewizyjny występ kontrowersyjnej pary oglądało od 300 do 340 tysięcy ludzi, czyli o połowę mniej niż programy prowadzone przez Tomasza Kammela (42 l.) i Urszulę Chincz (35 l.). Trzeba więc nie lada sztuki, żeby w tak krótkim czasie zniechęcić do siebie 200 tysięcy oglądających. Jak oni to robią?!
Wystarczy spojrzeć: Richardson prawie nie zamyka się buzia. A jej życiowy partner? Dokładnie odwrotnie. Zamachowski może i bryluje na teatralnej scenie, ale w telewizji, w której sam musi sobie napisać rolę, jest bezradny.
Każde z nich wychodzi z telewizyjnego studia bogatsze o 5 tysięcy złotych. W miesiąc zarabiają więc razem kwotę, na którą prezes Telewizji Polskiej pracuje prawie dwa miesiące. Może każdy powinien więc robić to, co umie najlepiej? W przypadku Zamachowskiego są to z pewnością role w spektaklach i filmach.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski