Qczaj jest gejem i marzy o dziecku. Wdał się w ostrą dyskusję na Instagramie

Jeszcze kilka miesięcy temu spekulowano na temat rzekomego romansu Qczaja z Dominiką Tajner. Para przyjaciół w końcu zdementowała te plotki, a wszelkie wątpliwości rozwiał sam Qczaj pod koniec lutego. Trener personalny opowiedział wtedy o swojej orientacji seksualnej i koszmarze, jaki przeżył w dzieciństwie (był ofiarą pedofila, znajomego rodziny). Temat jego homoseksualizmu powrócił pod zdjęciem Anny Lewandowskiej, która pokazała światu nowo narodzoną Laurę.

Qczaj nie krył zachwytu małą Lewandowską. Pod jego komentarzem jedna z fanek pocieszała go, że on na pewno też kiedyś doczeka się potomstwa. Trener zgasił jej entuzjazm, przypominając, że jest gejem.

"Chciałbym dać jakiemuś dzieciaczkowi lepszy start w życie, jakiego sam nie miałem, miłość, której będąc dzieckiem, od ojca nie zaznałem, ale w naszym kraju jakoś bardziej się woli, gdy dziecko obumiera w domu dziecka z braku miłości czy wychowuje się w patologii np. bite przez rodziców" – kontynuował Qczaj.

"W naszym kraju najważniejsze jest przysłowie 'chłopak i dziewczyna to normalna rodzina'" – pisał 33-latek, który boi się, że gdyby w Polsce miał dziecko, to "lepsza" połowa społeczeństwa "po prostu by je zniszczyła".

"Ale może kiedyś... może nie tu... może coś się zmieni" – skwitował gwiazdor Instagrama.

Pod jego wpisem na temat adoptowania dzieci przez homoseksualistów pojawiła się ostra krytyka. Qczaj mógł przeczytać, że dziecko potrzebuje matki i ojca, związek dwóch mężczyzn nie jest normalną rodziną, żaden mężczyzna nie zastąpi dziecku matki itp.

Qczaj w końcu odpowiedział tak:

"Z całym szacunkiem, proszę się puknąć w czoło. Dziecko potrzebuje miłości! Jeśli chodzi o normalność, to proszę powiedzieć wszystkim samotnym mamom, że są nienormalne, proszę również powiedzieć to babciom, które je wychowują… Ja również szanuję tak ograniczone osoby jak pani, ale jeśli kiedykolwiek będę miał szansę, by mieć dziecko, to będę je miał!".