Rafał Brzozowski odpadł z "Tańca z gwiazdami"! FOTO
Poziom staje się coraz bardziej wyrównany! Motywem przewodnim ostatniego odcinka programu była... miłość. Uczestnicy bardzo wczuli się w role romantycznych kochanków i zapewnili sobie wysokie noty od sędziów.
Jako pierwszy na parkiecie pojawił się piosenkarz i ulubieniec nastolatek, Dawid Kwiatkowski. Fokstrot, którego zadedykował swojej mamie, bardzo spodobał się publiczności i jurorom.
Ja bardzo chciałabym pana zobaczyć w przestawieniu Piotruś Pan - zachwycała się Beata Tyszkiewicz.
Tuż po nim na scenę wkroczyła Aneta Zając. Niestety, po raz kolejny pokazała, jak wiele brakuje jej do typowanych na zwyciężczynie Joanny Moro i Klaudii Halejcio.
Nie ma w ogóle szyi. Szyję masz trzymać jak Beata Tyszkiewicz - oceniła aktorkę Iwona Pavlović.
Sporym zaskoczeniem była ognista rumba w wykonaniu Jacka Rozenka. Aktor zdobył za nią aż 37 punktów!
Tak dojrzałego tańca ja tu jeszcze nie widziałam - powiedziała Pavlović.
Klaudia Halejcio znów udowodniła, że zasługuje na miejsce w pierwszej trójce.
Wykonaliście to doskonale! To było bardzo dobre, doskonałe, fantastyczne - pochwalił ją Andrzej Grabowski.
Zdecydowanie mniej szczęścia tego wieczoru miał Rafał Brzozowski, który zupełnie wypadł z rytmu.
W szóstym odcinku nie może być takiej sytuacji, że z rytmu wylatujesz! - ocenił Michał Malitowski.
Dobrze nie poszło również siatkarzowi, Piotrowi Gruszce.
Jeśli chodzi o technikę, to jest coraz lepiej. Artystycznie jest jakby w normie, powiedzmy. Emocjonalnie czekam na więcej. Włącz tego demona! - powiedział Malitowski.
Ostatnia na parkiecie pojawiła się Joanna Moro. Nietrudno zauważyć, że aktorce bardzo zależy na wygranej.
Zadziało się coś na tym parkiecie. A jeśli się zadziało, to dobrze, bo taniec to emocje - oceniła Pavlović.
Najwięcej punktów zdobyli ostatecznie Jacek Rozenek i Joanna Moro. Z programem musiał pożegnać się Rafał Brzozowski.
Komu kibicujecie?
(fot. ONS.pl)
(fot. ONS.pl)
(fot. ONS.pl)
(fot. ONS.pl)
(fot. ONS.pl)
(fot. ONS.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.