Rafał Maserak
Wszystko zaczęło się w niedzielę nad ranem - dowiadujemy się z Gazety Pomorskiej. Około godziny 6.00 toruńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej. Na Wrzosy, gdzie odbywała się głośna impreza, został wysłany patrol. Funkcjonariusze nic jednak nie wskórali, bo hałas przytłumił ich pukanie do drzwi. Nikt im nie otworzył...