Zmarł w wieku 37 lat. Zabił go własny brat
Raper Archie Eversole zmarł w wieku 37 lat po tym, jak został postrzelony przez swojego brata. Mężczyzna znany jest z hitu "We Ready".
Według policji hrabstwa DeKalb muzyk został postrzelony 25 marca na Golf Vista Circle. Został szybko zabrany do szpitala, ale zmarł z powodu obrażeń w pobliskim szpitalu 3 kwietnia. Jak donoszą amerykańskie media, po strzelaninie zatrzymano jego brata Alexandra Krausa pod zarzutem napaści. Jednak po śmierci Eversole’a zmieniono to na zarzut morderstwa.
Eversole jest najbardziej znany ze swojego hitu z 2002 r. "We Ready", w którym wystąpił inny raper Bubba Sparxxx. Utwór przez lata był często puszczany na różnych wydarzeniach sportowych. Raper, który urodził się w Niemczech, wydał swój pierwszy album "Ride Wit Me Dirty South Style" w tym samym roku, co wyszedł powyższy hit. Miał wtedy zaledwie 17 lat.
Zobacz: Śmierć Rasputina. Syberyjski mistyk tajemniczo przeżył kilka prób zamachu
Pełne emocji wpisy na temat Eversole’a zalały media społecznościowe. "Człowiek, który dał nam 'We Ready’, jeden z wielkich hymnów, zmarł w wieku 37 lat. Spoczywaj w pokoju Archie Eversole. Modlitwy dla jego rodziny i bliskich" – napisał na Twitterze gwiazdor amerykańskiego futbolu Robert Griffin III. Z kolei dziennikarz sportowy Brandon Caldwell stwierdził, że Eversole stworzył piosenkę i hymn, która przetrwa na wieki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"'We Ready' pomogła mi przejść przez moje ponowne kontuzje, jakich doznałem w czasach liceum. Nadal słucham jej, gdy ćwiczę lub wychodzę z samochodu na siłownię. Klasyczny hit, który nigdy nie zawiedzie ludzi, w tym mnie. Archie Eversole, spoczywaj w pokoju" – napisał jeden z fanów.