Trwa ładowanie...

Rebecca Black nagrała "najgorszą piosenkę świata". Po 10 latach wspomina koszmar

Rebecca Black była 13-letnią uczennicą marzącą o karierze piosenkarki. Bogaci rodzice postanowili pomóc jej w zostaniu gwiazdą. Sława przyszła błyskawicznie, a wraz z nią depresja, przemoc psychiczna i zniszczone dzieciństwo.

Rebecca Black w teledysku do "Friday"Rebecca Black w teledysku do "Friday"Źródło: YouTube
d1809v5
d1809v5

Dokładnie 10 lat temu, 10 lutego 2011 r., do sieci trafił teledysk z piosenką "Friday" nikomu nieznanej Rebeki Black. 13-latka z Irvine w Kalifornii była zwykłą dziewczyną, która miała marzenie – chciała śpiewać i nagrywać piosenki. Miała też zamożnych rodziców (oboje są lekarzami), którzy bez większego namysłu zapłacili profesjonalistom za napisanie piosenki, muzyki i nakręcenie teledysku.

Kawałek "Friday" z miejsca stał się sensacją i rozniósł się po sieci jak wirus. W kilka miesięcy zaliczył na YouTube ponad 166 mln odsłon (mówimy o YouTubie sprzed dekady, gdy taki wynik zwalał z nóg), ale wkrótce doszło do konfliktu między wytwórnią muzyczną a Blackami. Dziś "Friday" można obejrzeć chociażby na kanale Rebeki (150 mln odsłon po 9 latach), dla której nagranie tej piosenki było błogosławieństwem, ale i przekleństwem.

"Friday" wpada w ucho i jest typowym internetowym szlagierem, który wszyscy nienawidzą, ale i tak słuchają i oglądają. 13-letnia Rebecca zaśpiewała banalny tekst do popowej melodii i została szybko okrzyknięta autorką "najgorszej piosenki w historii". 10 lat później Black, youtuberka z 1,5-milionową widownią, wspomina, jak wyglądało jej życie po "Friday".

Rebecca Black - Friday

Na swoim profilu na Instagramie wyznała, że gdy miała 15 lat, wpadła w depresję, o której nie mogła z nikim porozmawiać. W wieku 17 lat była nękana w szkole ("chodziłam tam tylko po to, bym ja i moi przyjaciele byli obrzucani jedzeniem"). Rebecca nie zrezygnowała z marzeń o karierze piosenkarki, ale gdy miała 19 lat, żaden producent i autor tekstów nie chciał z nią współpracować.

d1809v5

"Coraz bardziej staram się sobie przypominać, że każdy dzień jest nową okazją do zmiany rzeczywistości i podniesienia na duchu. Nie jesteś zdefiniowany przez żaden wybór lub sytuację, która się wydarzyła. Czas leczy rany i nic nie jest skończone. (…) Nie daj sobie wmówić, że to, co kochasz, jest złe" – napisała na Instagramie.

Rebecca Black mimo tych wszystkich przykrości raczej nie żałuje, że jest "tą dziewczyną od Friday". Po 10 latach cały czas zarabia na swoim przeboju, a z okazji okrągłej rocznicy nagrała nawet remix

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1809v5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1809v5