"Love story"
Najbardziej zaskakująca jest już niemal zapomniana historia jego związku z Katarzyną Nosowską. Nie dość, że wokalistka zdecydowała się na sesję okładkową z narzeczonym, to jeszcze zaprosiła fotografa na wieczór panieński. Działo się to w 2000 r., gdy polskie media plotkarskie jeszcze raczkowały.
Gdy czas mijał, a ślubu wciąż nie było, Kasia powiedziała Interii:
- Okazało się, że afera związana ze ślubem jest zbyt duża, żebym mogła się teraz na tym skupić. Mam w tej chwili nową płytę, koncerty i różne inne akcje. Redbad też jest zajęty. Wydawało nam się, że jest to szalenie proste. Mówi się "Dzień dobry, to może my chcielibyśmy się związać na całe życie", a ksiądz odpowiada "Jakże się cieszę, proszę bardzo, jesteście związani". Okazuje się jednak, że to jest tak strasznie wielkie zamieszanie, pożera mnóstwo nerwów, pieniędzy, że teraz nie mamy na to czasu.
Do ślubu jednak nigdy nie doszło.