Monika Richardson
Bycie piękną i świetnie ubraną nie jest łatwe. A że Monika Richardson (40 l.) często była z modą na bakier, zdecydowała, że czas coś zmienić. By bardziej podobać się ukochanemu Zbigniewowi Zamachowskiemu (51 l.), postanowiła ostatnio skorzystać z pomocy stylistki. Pierwsze efekty już widać!
Monika Richardson w kwestii ubioru zawsze zdawała się na swój gust i wyczucie stylu. Mimo że jej koleżanki po fachu korzystały z pomocy profesjonalnych stylistek, ona uparcie ubierała się sama. Efekt był taki, że dziennikarka zaliczała wpadkę za wpadką, aż w końcu uznaną ją za najgorzej ubraną gwiazdę. I choć przez lata nie przejmowała się krytyką ostatnio postanowiła coś zmienić.
Bolesne komentarze co do jej nietuzinkowych kreacji sprawiły, że Monika Richardson zdecydowała się na skorzystanie z pomocy profesjonalistów.
Monika stwierdziła, że teraz przed wyjściem na bankiet czy ważne wydarzenie będzie korzystać z pomocy stylistek. Robi to także dla Zbyszka, bo chce mu się ciągle podobać - mówi Faktowi znajoma Richardson. Dziennikarka chce też utrzeć nosa wszystkim krytykantom. Wiele osób ją krytykuje, dlatego też stwierdziła, że przynajmniej jej ubrania będą bezbłędne - dodaje znajoma Moniki.
Podczas ostatniego wyjścia strój dziennikarki był już doskonały, a ona sama usłyszała wiele komplementów. Oby tak dalej!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )