Robert Korzeniowski, Magdalena Kłys
Przez dwa lata małżonkowie walczyli ze sobą na sali rozpraw. Spotykali się w sądzie nawet kilka razy w roku! Poza tym w ogóle ze sobą nie rozmawiali.
Trudno nam dojść do porozumienia, bo ja nie czuję się winna i chcę, żeby to mąż przyznał, że jest winny rozpadu naszego małżeństwa- mówiła w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium pani Agnieszka.