Rodzina artysty organizuje koncert ku pamięci muzyka. W powietrzu już wisi skandal
Za kilka tygodni minie rok od śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Muzyk był jedną z najbardziej lubianych gwiazd polskiej sceny muzycznej, dlatego rodzina postanowiła uczcić jego pamięć wyjątkowym koncertem.
Przez 40 lat kariery Zbigniew Wodecki przyciągał na swoje koncerty tłumy. Co roku gwiazdor przemierzał setki tysięcy kilometrów, aby spotkać się z fanami zarówno w dużych, jak i małych miejscowościach. Właśnie dlatego jego żona Krystyna z trojgiem dzieci: Joanną, Katarzyną i Pawłem postanowili zorganizować specjalne wydarzenie.
Wodecki Twist Festival odbędzie się 8 i 9 czerwca w Krakowie, a zorganizuje go założona niedawno fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego, opiekująca się dorobkiem muzycznym artysty. Na scenie mają pojawić się największe nazwiska polskiej sceny muzycznej takie jak Kayah, Grzegorz Turnau, Włodzimierz Korcz, Zdzisława Sośnicka, Kuba Badach, Jacek Wójcicki, Hanna Banaszak i inni.
Uwagę zwraca fakt, że wśród zaproszonych gości nie ma Olgi Bończyk, która była bardzo blisko z muzykiem. Przez lata artyści się przyjaźnili i razem występowali na scenie. To właśnie aktorka wyruszyła ze Zbigniewem Wodeckim w ostatnią trasę koncertową, na której razem wykonywali przebój "Lubię wracać tam, gdzie byłem". Ich zażyła relacja sprawiła, że pojawiały się plotki na temat tego, że tych dwoje łączy coś więcej.
Czy właśnie z tego powodu rodzina nie zaprosiła Bończyk na koncert w czerwcu? Wiadomo również, że pani Olga nie pojawi się też na pośmiertnie wydanej płycie Zbigniewa Wodeckiego, która najprawdopodobniej za kilka miesięcy trafi do sklepów. O tym również zadecydowała rodzina artysty. Zamiast Olgi Bończyk propozycję otrzymała za to Edyta Górniak.
- To prawda. Edyta jest bardzo podekscytowana tym pomysłem. Bardzo lubiła pana Zbigniewa i ceniła jego twórczość - mówi w "Rewii" osoba zaprzyjaźniona z gwiazdą.
Jak udało nam się dowiedzieć Górniak być może ppjawi się również na koncercie w czerwcu.
- Rozmowy na temat festiwalu są podjęte i jeśli pozwoli na to czerwcowy kalendarz Edyty to z przyjemnością weźmie udział w tym wydarzeniu - wyznała w rozmowie z WP Teleshow osoba z otoczenia piosenkarki.
Olga Bończyk nie ukrywa, że jest rozczarowana decyzją rodziny. W wielu udzielonych wywiadach podkreślała, że nie rozumie tych postanowień, bo wszyscy wiedzą, że przyjaźniła się ze Zbyszkiem. Aktorka ma żal do żony i dzieci Wodeckiego.
- Nie chcę o tym mówić. Z pewnością nie będzie mnie ani na płycie, ani na koncercie. Nie dostanę też zgody na wykonywanie piosenki, jaką napisał dla mnie Zbyszek. Rodzina dała ją komuś innemu. To bolesne i nie chcę tego komentować - wyznała gwiazda.
8 maja 2017 r. artysta przeszedł udar mózgu wskutek komplikacji po wszczepieniu pomostowania aortalno-wieńcowego. Od tamtej pory przebywał w śpiączce. W tym czasie zachorował też na zapalenie płuc. Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 r. w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Muzyk został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Czy rodzina powinna dojść do porozumienia z Olgą Bończyk?
Trwa ładowanie wpisu: facebook