Weronika Rosati
Z drugiej strony, choć Rosati domyśla się, że to ona jest fikcyjną Esterką, to przy tym zarzuca Żuławskiemu oszczerstwa. Trudno się dziwić, skoro reżyser na łamach książki przedstawia dziewczynę jako zepsutą gwiazdkę, która dla kariery „ssie hollywoodzkie ch...”, a to tylko jedno z wypisywanych przez niego plugastw.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )